środa, 9 kwietnia 2014


Gdy tylko się dowiedziałem- zaniemówiłem. Ultimate Warrior nie żyje! Główna postać tegorocznego Hall of Fame wygłosiła niecałe 24 godziny temu ostatnie przemówienie na RAW. Czy była to pożegnalna mowa?
Słuchając speechu Warriora na RAW nie pomyślałbym, że może mieć to coś wspólnego z Jego śmiercią. W ostatnich przemówieniach w Hall of Fame i na RAW było widać Jego nienaturalny kolor twarzy. Można wnioskować, że Warrior miał problemy z nadciśnieniem i płucami. Podczas ostatniego RAW wygłosił ostatnią, można nazwać to pożegnalną mową dla fanów, przez których był uwielbiany. Widać, że wszystko płynęło prosto z Jego serca. Poniżej przedstawiam przetłumaczony speech przez Pawła Borkowskiego.

"Żaden z adeptów WWE nie staje się gwiazdą wyłącznie dzięki sobie. Serce każdego kiedyś ustanie. Jego płuca wydadzą ostatni oddech. Jeśli to co ten człowiek uczynił w swoim życiu sprawiło, że u innych podniósł się puls, krew zaczęła szybciej płynąć ich żyłami i uczynił coś większego niż zycie, jego treść, jego duch, stanie się nieśmiertelny. Dzięki gawędziarzom, dzięki lojalności, dzięki pamięci tych, którzy go szanują i czynią, że pamięć o nim trwać będzie wiecznie. Ty, ty, ty, ty, ty, ty jesteś wyznacznikiem legendy Ultimate Warriora. W przeszłości dostrzegam wiele potencjalnych legend. Niektórzy z nich posiadali ducha wojownika. Zrobicie to samo dla nich. Zadecydujecie, czy w życiu kierowali się pasją i zaciekłością. Tak samo opowiecie swoje historie i ich również uczynicie legendami. Ostatecznie. Wy jesteście fanami Ostatecznego Wojownika, a duch Ultimate Warriora biec będzie zawsze!"

Brian Hellwig na zawsze pozostanie w sercach fanów Wrestlingu. Szczególnie dotknęła mnie Jego śmierć, a wpłynęły na to różne czynniki, m.in. fakt, że jeszcze wczoraj oglądałem Jego występ na żywo podczas RAW. Niech spoczywa w pokoju: "REST IN PEACE!"

1 komentarz:

  1. Przeżyłem dziś kompletny szok, tak jak napisałeś "...fakt, że jeszcze wczoraj oglądałem Jego występ na żywo podczas RAW." To uczucie że to jest nie możliwe wręcz... ;-; Niech spoczywa w pokoju wiecznym.

    OdpowiedzUsuń